niedziela, 14 kwietnia 2013

Kompas przez ocean życia







Można powiedzieć, że Ania Jaszczak, która zechciała dziś podzielić się  z nami swoimi przemyśleniami  na temat książki JA napisanej przez trenera rozwoju osobistego Tadeusza Niwińskiego,  to jedna z weteranek wdrażania w życie propagowanych przez niego idei.  Uczestniczyła  w jednym z pierwszych kursów Drogi do Sukcesu, na którym zresztą poznała swojego przyszłego męża. Są dziś rodzicami udanego, utalentowanego w różnych dziedzinach syna – chyba już licealisty.  Przez wiele lat była aktywną uczestniczką spotkań Klubu Ludzi Sukcesu w Łodzi, a czym jest dla niej książka JA – przeczytajcie poniżej.  

Życie jest zbyt krótkie, by nie wykorzystywać szans jakie pukają do naszych drzwi.

Pojawienie się Tadeusza Niwińskiego w Polsce z planami prowadzenia kursów "Drogi do Sukcesu" oraz wydana przez niego książka JA okazały się dla mnie ogromną szansą. Cieszę się, że jej nie przegapiłam. Przekazane przez Tadeusza treści w książce JA zmieniły moje życie i mój sposób myślenia oraz działania.
Nauczyłam się jak stawiać sobie cele, by dojść tam dokąd chcę. Znając cel łatwiej można zrealizować swoje marzenia. Brian Tracy napisał: "Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego". Ja nie chciałam, by w moim przypadku tak się stało.
Tadeusz podkreśla, iż ważne jest by wziąć życie w swoje ręce - planować i działać ze świadomością, że dziś jest pierwszy dzień reszty mojego życia. Codzienne uświadamianie sobie tego daje mi determinację do działania.

Dzięki Tadeuszowi odkryłam siłę pozytywnego myślenia. Teraz radzę swoim bliskim i znajomym unikać myśli negatywnych, bowiem one mogą zepchnąć nas na pozycję przegraną.

Bardzo chciałam uczestniczyć w kursie "Drogi do Sukcesu". 20 lat temu uiszczenie opłaty za kurs stanowiło dla mnie problem. Wystąpienie z inicjatywą pomocy w sferze organizacyjnej kursu zostało przez Tadeusza przyjęte w sposób miły i pozytywny. Fakt ten wpłynął na moje dalsze życie. Nauczyło mnie to, że tak naprawdę " Nie ważne, jak wieje wiatr;  ważne jest jak ustawisz żagle". Cieszę się, że swoje żagle umiałam ustawić w satysfakcjonującym mnie kierunku. Informacje jak ustawić te żagle uzyskałam czytając książkę JA. Sama decyduję dokąd mam płynąć, z przekonaniem, że za każdym razem dotrę do celu podróży.

Książki JA nie odstawiłam na półkę po jej przeczytaniu. Jest dla mnie kompasem w podróży przez ocean życia. Kompasem, który ciągle jest w użyciu i tak naprawdę jest niezbędny bym nie zboczyła z obranego kierunku.
Ania Jaszczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz